Piłkarz, który ma zastąpić Dimitara Berbatova, już gracza Manchesteru United, Roman Pawluczenko twierdzi, że Juande Ramos odegrał kluczową rolę z jego przenosinami do północnego Londynu. Rosjanin został zakupiony przez władze "Kogutów" w ostatnie dni okienka transferowego.
Napastnik wypowiedział się o trudnościach jakie go dręczyły podczas negocjacji, nie mógłby dołączyć do kraju, w którym jego rodzina miałaby problemy z dostosowaniem się. Jednak po rozmowie z Ramosem jego obawy się zmieniły, wiedząc, że klub jest mu wstanie pomóc.
Byłem zmartwiony trudnościami, jakie moja rodzina miałaby po przyjściu tutaj. Rozmowa z Juande Ramosem miała tu kluczową rolę. Kiedy zadzwonił do mnie i powiedział, że jest zainteresowany, zrozumiałem, że nie mogę tego odrzucić. Moja żona przyznała również mi rację.
Pawluczenko ma zamiar wpłynąć pozytywnie na swój nowy klub. Być może zadebiutuje już w najbliższym meczu z Aston Villą. Najbardziej nie może się doczekać starć z odwiecznym rywalem Tottenhamu, Arsenalem Londyn. Po dwóch dniach dowiedziałem się, że najważniejszą rzeczą są derby z Arsenalem. Podobnie jak Spartak Moskwa przeciwko CSKA Moskwa. Powiedzieli mi 'Strzelając gola Arsenalowi otrzymujesz status bohatera'. - kończy nowy napastnik Tottenhamu, Roman Pawluczenko.
10 komentarzy ODŚWIEŻ